O Printler
Printler powstał w 2020 roku z przekonania, że sztuka jest dla ludzi. Naszą misją od początku było wprawianie prawdziwej sztuki w ruch – wyciąganie twórczości niezależnych artystów poza mury ekskluzywnych instytucji i wprowadzanie jej do codziennego życia. By była dostępna, przystępna i naprawdę Twoja. W świecie zalanym przez sztampowe sklepy z plakatami online, serwujące idealne, ale powtarzalne „gallery walls”, uznaliśmy, że potrzeba globalnego ruchu artystycznego, żeby to zmienić. Bo my nie jesteśmy tu po to, by „dekorować ściany”. Jesteśmy tu, by łączyć ludzi ze sztuką, by sprawić, że nie tylko wisi, ale naprawdę trafia. Niektórzy mówią nawet, że rewolucjonizujemy rynek sztuki i demokratyzujemy ją. Gdybyśmy sami to powiedzieli, byłoby to trochę off brand.
Bringing Art to the People
Sztuka nie powinna być ukryta w ekskluzywnych galeriach, za aksamitnymi sznurami, zarezerwowana dla wąskiej artystycznej elity. Daleko, otoczona zasadami, wyceniona jakby była zanurzona w złocie… nie, to nie dla nas. Sztuka należy do ludzi. Dopiero wtedy naprawdę działa: na naszych ścianach, w naszym życiu, w naszych duszach. Wpleciona w codzienne życie. Sztuka łączy ludzi. Powinna wciągać, nie dzielić. To przekonanie napędza nas każdego dnia. To nasza misja: nieść sztukę ludziom.
I nie przestajemy tego robić. Spotykamy ludzi ze sztuką wszędzie, gdzie się da, dosłownie i w przenośni. Przez wystawy uliczne, szalone plakaty, kampanie partyzanckie, nieoczekiwane współprace i galerie pop-up. W vanie Printler, w naszych rękach, albo dostarczone przez zaufanego kuriera. Online i offline. Na Twoim telefonie i w Twojej okolicy.
Bo chodzi o jedno – sztukę dla ludzi.


Sztuka od niezależnych artystów
W tym, co można uznać za sztukę… Printler nie stawia granic. Nie decydujemy, co jest sztuką, a co nie. Nie kuratorujemy pod perfekcję – kuratorujemy pod wyrażenie siebie, wolność i różnorodność. W końcu czy sztuka nie definiuje się sama? Gdy rezonuje, prowokuje, koi albo po prostu łapie Cię za serce, to jest sztuka. Nie chodzi o zasady, gust czy tradycję. Chodzi o połączenie.
Co za to mówimy (wręcz krzyczymy z dachów) to to, że każda praca w Printler zaczyna się od prawdziwej osoby. Niezależnego artysty, gdzieś na świecie. Czy to początkującego, czy doświadczonego, z płonącą kreatywnością i umiejętnościami, by ją wyrazić. Każdy artysta w naszej społeczności jest unikalny, ale wszystkich napędza ta sama energia.
Bazgroły przy kuchennym stole. Rozpryski farby w garażu. Tworzenie cyfrowych cudów na ekranie. Łapanie światła ulicznego przez obiektyw. Styl nie ma znaczenia. Liczy się iskra. Cokolwiek Cię kręci, znajdziesz coś, co Cię poruszy. Zdjęcie lokalnego sprzedawcy ulicznego obok ciętej satyry pop-artowej i przypadkowej sowy – to właśnie Printler.
Art Prints w jakości galeryjnej
Nie tylko dostarczamy sztukę. Tworzymy ją – na zamówienie, z sensem. Każdy Art Print powstaje w naszym dedykowanym studiu, w jakości galeryjnej i z całym sercem. Bez masowej produkcji, bez magazynów, bez skrótów. Tylko prawdziwe, zrównoważone tworzenie sztuki, które szanuje oryginalną wizję artysty.
Niezależnie od tego, czy wybierzesz gładki Poster Premium, odważne Canvas, czy ekskluzywny oprawiony Fine Art, drukujemy przy użyciu 100% technologii pigmentowej giclée na starannie dobranych, galeryjnych materiałach. Atramenty wodne, papier FSC. Nasz zespół traktuje każdy wydruk z najwyższą troską, rzemiosłem i miłością. Bo to ma znaczenie. Naprawdę ma.
To jest sztuka – stworzona, by przetrwać. Na Twojej ścianie i w Twoim umyśle. Genialna robota.

XOXO,
Printler